Sara to około 8 letnia suczka w typie charta. 
Zdrowa, wysterylizowana. Mądra, grzeczna, wpatrzona w człowieka. Ładnie chodzi na smyczy, potrafi sama zostawać w domu, grzecznie jeździ samochodem oraz pociągiem.
Nie ma w niej agresji do ludzi, ani do innych zwierząt. Mimo tego ? została oddana. A to nie był pierwszy raz!
Sara została adoptowana z warszawskiego schroniska, wydawałoby się, że przez odpowiedzialnego opiekuna. Okazało się inaczej ? ?pan? porzucił psinkę.
Porzucił i podrzucił do wojskowego klubu jeździeckiego we Wrocławiu, gdzie nie mogła dużej zostać.
Były właściciel nie przyznawał się do niej tak długo, aż nie została stamtąd zabrana.
Po co się przyznał, tego nie wiemy ? nie chce Sary, nie chce dorzucić się do karmy, nie chce oddać jej rzeczy.
Pozostawiona na pastwę losu napotkała na swojej drodze dobrych ludzi, którzy chcieli jej pomóc, którzy nie chcieli by trafiła do schroniska.
Znaleziono dom tymczasowy, gdzie Sara czeka na nową rodzinę. Czeka z utęsknieniem, aż w jej mądrych oczach zaświeci się iskierka, z której odczytacie ?jestem w domu?.

Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej oraz wyrobienie pozwolenie na charta

Sara znalazła swoje miejsce na ziemi i czeka ją już teraz szczęśliwe życie